Na koniec tej kolacji podali nam rożki z wróżbami. I tego nie mogę zapomnieć, bo każda z nas otworzyła swój rożek, coś tam przeczytała, a ona rozwinęła swój, zobaczyła, że jest pusty, i powiedziała: "I tak właśnie wygląda moje życie".
Na koniec tej kolacji podali nam rożki z wróżbami. I tego nie mogę zapomnieć, bo każda z nas otworzyła swój rożek, coś tam przeczytała, a ona rozwinęła swój, zobaczyła, że jest pusty, i powiedziała: "I tak właśnie wygląda moje życie".