[...] wiatr gwiżdżący po nocach jest moim krzykiem boleści, ptaki odlatujące na południe mówią mi, że lato mojego życia przyszło i odeszło, i nigdy, nigdy już nie będę czuł się szczęśliwy.
[...] wiatr gwiżdżący po nocach jest moim krzykiem boleści, ptaki odlatujące na południe mówią mi, że lato mojego życia przyszło i odeszło, i nigdy, nigdy już nie będę czuł się szczęśliwy.