A przecież jak będzie jakiś problem, to się go rozwiąże, krótka piłka. Wtedy i tylko wtedy. Bo wymyślonych problemów rozwiązać nie można. Co tu gdybać na przyszłość. Ja naprawdę tego nie rozumiem.
A przecież jak będzie jakiś problem, to się go rozwiąże, krótka piłka. Wtedy i tylko wtedy. Bo wymyślonych problemów rozwiązać nie można. Co tu gdybać na przyszłość. Ja naprawdę tego nie rozumiem.