Przyjmujemy świat takim, jakim go określają nasze zmysły. Gdybysmy byli daltonistami, nie znalibyśmy któregoś z kolorów. Gdybyśmy przyszli na świat slepi, nie znalibyśmy żadnej barwy. Są barwy ultrafiołkowe, których nie spostrzegamy. Są dźwięki słyszane przez psy, lecz niedosłyszalne przez człowieka. Gdyby psy przemówiły, ich język byłby chyba ubogi we wskazania wzrokowe, ale posiadałby terminy dla określenia gam zapachów, których my nie znamy. Jakiś zmysł specjalny ostrzega ryby o zmianie ciśnienia wody, obecności skał i p
Przyjmujemy świat takim, jakim go określają nasze zmysły. Gdybysmy byli daltonistami, nie znalibyśmy któregoś z kolorów. Gdybyśmy przyszli na świat slepi, nie znalibyśmy żadnej barwy. Są barwy ultrafiołkowe, których nie spostrzegamy. Są dźwięki słyszane przez psy, lecz niedosłyszalne przez człowieka. Gdyby psy przemówiły, ich język byłby chyba ubogi we wskazania wzrokowe, ale posiadałby terminy dla określenia gam zapachów, których my nie znamy. Jakiś zmysł specjalny ostrzega ryby o zmianie ciśnienia wody, obecności skał i p