Dla mnie też jest dobra. Nie szaleje, kiedy zostawiam brudne ubrania w salonie. Piecze dla mnie ciasteczka. O ile wiem, nigdy nie usiłowała mnie zabić. W sumie czego więcej chcieć od nieśmiertelnej macochy?
Dla mnie też jest dobra. Nie szaleje, kiedy zostawiam brudne ubrania w salonie. Piecze dla mnie ciasteczka. O ile wiem, nigdy nie usiłowała mnie zabić. W sumie czego więcej chcieć od nieśmiertelnej macochy?