Perfumy (...). Są jak wiadomość, którą chce się przekazać. Nie potrzeba do tego żadnego języka. Można być głuchoniemym, można być z innej cywilizacji, a i tak zrozumie się to wiadomość. W perfumach jest jakiś irracjonalny, tajemniczy element. (...) Niektóre są tak niepoprawnie sexy. Zmuszają do obejrzenia się, nawet podążenia za kobietą, która ich używa.
Perfumy (...). Są jak wiadomość, którą chce się przekazać. Nie potrzeba do tego żadnego języka. Można być głuchoniemym, można być z innej cywilizacji, a i tak zrozumie się to wiadomość. W perfumach jest jakiś irracjonalny, tajemniczy element. (...) Niektóre są tak niepoprawnie sexy. Zmuszają do obejrzenia się, nawet podążenia za kobietą, która ich używa.