Bo czyż nie lepiej zatopić się w porywającej powieści, gdzie słowa w cudowny, wręcz magiczny sposób przechodziły w zgrabnie w całe zdania, tworzyły porywający świat? O wiele prościej podziwiać słowa innych niż własne.
Bo czyż nie lepiej zatopić się w porywającej powieści, gdzie słowa w cudowny, wręcz magiczny sposób przechodziły w zgrabnie w całe zdania, tworzyły porywający świat? O wiele prościej podziwiać słowa innych niż własne.