Przecież nie wszyscy muszą zwyciężać, kto by wtedy przegrywał, do cholery?! A tacy ludzie, co właśnie chcą żyć bez tych walk, bez tych zwycięstw, rozumiesz? Pomiędzy, cholera, kurami, i chcą mieć tylko, no bo ja wiem?... Ten domek idiotyczny i te kwiatki w ogrodzie, i ten spokój bez tych zwycięstw, i nic, nic więcej, to co? Już się w ogóle nie liczą?
Przecież nie wszyscy muszą zwyciężać, kto by wtedy przegrywał, do cholery?! A tacy ludzie, co właśnie chcą żyć bez tych walk, bez tych zwycięstw, rozumiesz? Pomiędzy, cholera, kurami, i chcą mieć tylko, no bo ja wiem?... Ten domek idiotyczny i te kwiatki w ogrodzie, i ten spokój bez tych zwycięstw, i nic, nic więcej, to co? Już się w ogóle nie liczą?