Zapomnieliśmy jakby - bo strasznie zawiodły nasze nadzieje - że choć nie możemy być najpotężniejsi, wciąż możemy być honorowi, dzielni, najdzielniejsi może, szlachetni i duchowo niepodlegli, jak dawniej bywało, w czasach świetności. Możemy nie pozwolić, by zniszczyło nas okrucieństwo historii, możemy nie stać się narodem karłów, wypalonym, pustym słońcem, bez ducha i tożsamości - naśladowczym, żałosnym i bez honoru.
Zapomnieliśmy jakby - bo strasznie zawiodły nasze nadzieje - że choć nie możemy być najpotężniejsi, wciąż możemy być honorowi, dzielni, najdzielniejsi może, szlachetni i duchowo niepodlegli, jak dawniej bywało, w czasach świetności. Możemy nie pozwolić, by zniszczyło nas okrucieństwo historii, możemy nie stać się narodem karłów, wypalonym, pustym słońcem, bez ducha i tożsamości - naśladowczym, żałosnym i bez honoru.