Ludzie trwają chwilę, trwają cicho. Nie zostaje po nich żaden ślad. Przez tę krótką chwilę wierzgają, ocierają się o siebie, próbując jak najwięcej zeżreć, jak najbardziej wchłonąć sobie nawzajem. W większych skupiskach przypominają pianę. Jedyna miara, według której należy ich mierzyć, to efektywność. Zwinność robaków. Ci najefektywniejsi zjadają najwięcej swoich pobratymców, rosną, żyją najdłużej, mają najliczniejsze potomstwo; część tego potomstwa umrze, ale część będzie dalej pomnażać dobra nagromadzone, wchłonięte nadtrawion
Ludzie trwają chwilę, trwają cicho. Nie zostaje po nich żaden ślad. Przez tę krótką chwilę wierzgają, ocierają się o siebie, próbując jak najwięcej zeżreć, jak najbardziej wchłonąć sobie nawzajem. W większych skupiskach przypominają pianę. Jedyna miara, według której należy ich mierzyć, to efektywność. Zwinność robaków. Ci najefektywniejsi zjadają najwięcej swoich pobratymców, rosną, żyją najdłużej, mają najliczniejsze potomstwo; część tego potomstwa umrze, ale część będzie dalej pomnażać dobra nagromadzone, wchłonięte nadtrawion