Cytat

Zmrużyłam oczy w blasku porannego słońca. O tej porze powinnam być w łóżku, ale dzięki mojemu wujkowi Donowi, włóczyłam się po kampusie Uniwersytetu Stanu Północnej Karoliny. Weszłam do Holu Harrelsona, wdrapałam się na trzecie piętro, gdzie mieściła się klasa, której szukałam. Gdy weszłam do środka, większość studentów zignorowała mnie, zajęta prowadzeniem rozmów pomiędzy sobą i szperaniem w teczkach w oczekiwaniu aż zajęcia się rozpoczną. Sala miała ustawione w rzędach siedzenia, a wejście znajdowało się na dole, obok katedry p

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy