Mi³osz:...od wczesnej m³odo¶ci czy nawet od dziecka by³em szczególnie wra¿liwy na opowie¶ci o przemijaniu ludzi i rzeczy. /.../Tajemnica odsuwania siê ka¿dego "dzisiaj" we "wczoraj", znikania ka¿dego "jest" zastêpowanego przez "by³o", brzeg, na którym stoimy, patrz±c, jak pr±d unosi znane nam widoki, ale równie¿ nas samych ³udz±cych siê, ¿e stoimy na brzegu. A poniewa¿ jest to los nas wszystkich, odzywaæ siê musi poczucie elementarnej ludzkiej wspólnoty.
Mi³osz:...od wczesnej m³odo¶ci czy nawet od dziecka by³em szczególnie wra¿liwy na opowie¶ci o przemijaniu ludzi i rzeczy. /.../Tajemnica odsuwania siê ka¿dego "dzisiaj" we "wczoraj", znikania ka¿dego "jest" zastêpowanego przez "by³o", brzeg, na którym stoimy, patrz±c, jak pr±d unosi znane nam widoki, ale równie¿ nas samych ³udz±cych siê, ¿e stoimy na brzegu. A poniewa¿ jest to los nas wszystkich, odzywaæ siê musi poczucie elementarnej ludzkiej wspólnoty.