Płakałem za Alice i za sobą. Teraz świat ogromnie się zmienił. Straciłem mamę i tatę; obie te śmierci wstrząsnęły mną do głębi, ale teraz czułem się inaczej. To był ból wykraczający poza wszystko. Nazywałem Alice przyjaciółką, trzymaliśmy się za ręce, siadaliśmy obok siebie. Lecz dopiero teraz, gdy Zły zabrał ją na zawsze, w pełni pojąłem prawdę.
Płakałem za Alice i za sobą. Teraz świat ogromnie się zmienił. Straciłem mamę i tatę; obie te śmierci wstrząsnęły mną do głębi, ale teraz czułem się inaczej. To był ból wykraczający poza wszystko. Nazywałem Alice przyjaciółką, trzymaliśmy się za ręce, siadaliśmy obok siebie. Lecz dopiero teraz, gdy Zły zabrał ją na zawsze, w pełni pojąłem prawdę.