Kochać ojczyznę dlatego tylko, że jest ojczyzną, żeśmy się tutaj urodzili, to tak jakby kochać siebie samego. A kochanie siebie, choć rzecz normalna, nie jest jeszcze żadną ideą - to czynność naturalna, jak jedzenie czy picie, niezbyt nadaje się do apoteozy. Człowiek bardziej rozwinięty duchowo wstydzi się nawet swego przyrodzonego egoizmu i egocentryzmu, żeby je usprawiedliwić stara się przypisać sobie jakieś specjalne, wyższe właściwości, cele, ideały. Moja troska o siebie - mówi taki człowiek - jest usprawiedliwiona, bo j
Kochać ojczyznę dlatego tylko, że jest ojczyzną, żeśmy się tutaj urodzili, to tak jakby kochać siebie samego. A kochanie siebie, choć rzecz normalna, nie jest jeszcze żadną ideą - to czynność naturalna, jak jedzenie czy picie, niezbyt nadaje się do apoteozy. Człowiek bardziej rozwinięty duchowo wstydzi się nawet swego przyrodzonego egoizmu i egocentryzmu, żeby je usprawiedliwić stara się przypisać sobie jakieś specjalne, wyższe właściwości, cele, ideały. Moja troska o siebie - mówi taki człowiek - jest usprawiedliwiona, bo j