Jak wytłumaczyć coś, co jest oczywiste, kiedy wszyscy twierdzą, że jest inaczej, a człowiek nie ma innego dowodu prócz swojego słowa?
Jak wytłumaczyć coś, co jest oczywiste, kiedy wszyscy twierdzą, że jest inaczej, a człowiek nie ma innego dowodu prócz swojego słowa?