Zdarzały się chwile, gdy z litością, tym bardziej palącą, że egoistyczną, musiał myśleć o ruinie, do której doprowadził swą duszę. Ale chwile te były nader rzadkie.
Zdarzały się chwile, gdy z litością, tym bardziej palącą, że egoistyczną, musiał myśleć o ruinie, do której doprowadził swą duszę. Ale chwile te były nader rzadkie.