Więc to jest właśnie Akhila. Czterdziestopięcioletnia. Bez różowych okularów. Bez męża, dzieci, domu i rodziny. Śniąca o ucieczce i przestrzeni. Spragniona życia i przeżywania. Marząca o tym by się w nie włączyć.
Więc to jest właśnie Akhila. Czterdziestopięcioletnia. Bez różowych okularów. Bez męża, dzieci, domu i rodziny. Śniąca o ucieczce i przestrzeni. Spragniona życia i przeżywania. Marząca o tym by się w nie włączyć.