... Holmes z całej swojej cygańskiej duszy pogardzał wszelkimi konwenansami i pozostawał w naszym lokalu na Baker Street, zakopany w starych książkach, i z tygodnia na tydzień, raz to zażywając kokainę, raz poddając się własnej ambicji, przeplatał uczucie narkotycznego otępienia z dziką energią własnego temperamentu.
... Holmes z całej swojej cygańskiej duszy pogardzał wszelkimi konwenansami i pozostawał w naszym lokalu na Baker Street, zakopany w starych książkach, i z tygodnia na tydzień, raz to zażywając kokainę, raz poddając się własnej ambicji, przeplatał uczucie narkotycznego otępienia z dziką energią własnego temperamentu.