Na widok ludzkiego cierpienia zawsze ogarniało go wielkie wzburzenie. Zdecydowanie nie zaliczał się do tych, co to powodowani ciekawością zatrzymują się przy miejscu, w którym wydarzyło się nieszczęście, by napawać się widokiem krwi i okaleczonych ludzi.
Na widok ludzkiego cierpienia zawsze ogarniało go wielkie wzburzenie. Zdecydowanie nie zaliczał się do tych, co to powodowani ciekawością zatrzymują się przy miejscu, w którym wydarzyło się nieszczęście, by napawać się widokiem krwi i okaleczonych ludzi.