Zastanawiam się, czy kiedykolwiek go zrozumiem, bo teraz to raczej niemożliwe. (...) Jego zmienne nastroje i łatwość, z jaką żongluje sympatią i nienawiścią, przyprawiają mnie o ból głowy.
Zastanawiam się, czy kiedykolwiek go zrozumiem, bo teraz to raczej niemożliwe. (...) Jego zmienne nastroje i łatwość, z jaką żongluje sympatią i nienawiścią, przyprawiają mnie o ból głowy.