Nie wiem, czy to przez to, jaki był dziadek, ale chyba zawsze miałam nadzieję, że milczący ludzie są strażnikami magii i wiedzy, której brak mniej powściągliwym osobom; że nie mówią, bo w ich głowach dzieją się ważniejsze rzeczy.
Nie wiem, czy to przez to, jaki był dziadek, ale chyba zawsze miałam nadzieję, że milczący ludzie są strażnikami magii i wiedzy, której brak mniej powściągliwym osobom; że nie mówią, bo w ich głowach dzieją się ważniejsze rzeczy.