Zerknęłam na Jennifer, która rozciągała się obok, i dostrzegłam, jak zamarła w połowie skłonu, wpatrując się w Rena oczyma tak wielkimi, że prawie wyszły jej z orbit. Li ponad moją głową wbił w Rena wyzywające spojrzenie, które ten odwzajemnił nieustępliwie, oceniając słabości przeciwnika.
Zerknęłam na Jennifer, która rozciągała się obok, i dostrzegłam, jak zamarła w połowie skłonu, wpatrując się w Rena oczyma tak wielkimi, że prawie wyszły jej z orbit. Li ponad moją głową wbił w Rena wyzywające spojrzenie, które ten odwzajemnił nieustępliwie, oceniając słabości przeciwnika.