Co by było, gdybyśmy nie przychodzili na świat sami? - szepnęłam. - Co by było, gdyby z każdym człowiekiem rodził się anioł, towarzyszący mu od chwili narodzin aż do śmierci? I co... - położyłam swoją dłoń na dłoni Luciana - ... by było, gdyby anioł kogoś pokochał?
Co by było, gdybyśmy nie przychodzili na świat sami? - szepnęłam. - Co by było, gdyby z każdym człowiekiem rodził się anioł, towarzyszący mu od chwili narodzin aż do śmierci? I co... - położyłam swoją dłoń na dłoni Luciana - ... by było, gdyby anioł kogoś pokochał?