Wkurwia mnie, że źle się mówi o imigrantach. Najpierw krzyczą o otwartej Europie, a teraz co, dupami w tył. Ja mam prawo zdychać na ulicy w Rzymie, w Dublinie czy w Londynie, gdzie mi się chce. Przecież Angol też ma taką wolność. Ja nie powiem Angolowi: Nie przyjeżdżaj. A weź, przyjeżdżaj, zdychaj sobie nawet w Suwałkach.
Wkurwia mnie, że źle się mówi o imigrantach. Najpierw krzyczą o otwartej Europie, a teraz co, dupami w tył. Ja mam prawo zdychać na ulicy w Rzymie, w Dublinie czy w Londynie, gdzie mi się chce. Przecież Angol też ma taką wolność. Ja nie powiem Angolowi: Nie przyjeżdżaj. A weź, przyjeżdżaj, zdychaj sobie nawet w Suwałkach.