Zresztą fotografie od dawna już irytowały Jeda, zwłaszcza jeśli były autorstwa wielkich fotografików, z ich pretensjami do przekazywania prawdy o modelach; a przecież niczego nie odkrywali, po prostu stawali na wprost człowieka i naciskali spust migawki, z jękami zachwytu pstrykając setki przypadkowych ujęć, z których później wybierali najmniej kiepskie.
Zresztą fotografie od dawna już irytowały Jeda, zwłaszcza jeśli były autorstwa wielkich fotografików, z ich pretensjami do przekazywania prawdy o modelach; a przecież niczego nie odkrywali, po prostu stawali na wprost człowieka i naciskali spust migawki, z jękami zachwytu pstrykając setki przypadkowych ujęć, z których później wybierali najmniej kiepskie.