O świcie, który płynnie zmienił się w popołudnie, staliśmy się ofiarą starożytnej mądrości: nawet najlepsze wino wypite w dużych ilościach nad ranem zmienia się w okrutnego kaca. Tak więc Weres, który zapobiegawczo łyknął poprzedniego dnia jakiegoś eliksiru i obudzeniu zaczął od radosnego pytania co jest na śniadanie, omalże nie został pobity. Żeby było "weselej", obudziliśmy się w jednym pokoju- ja i mała w jednym łóżku, Rest i jego mistrz w drugim, na waleta, a na Mroka, walającego się po podłodze, nadepnęłam przy wstawaniu. Nal
O świcie, który płynnie zmienił się w popołudnie, staliśmy się ofiarą starożytnej mądrości: nawet najlepsze wino wypite w dużych ilościach nad ranem zmienia się w okrutnego kaca. Tak więc Weres, który zapobiegawczo łyknął poprzedniego dnia jakiegoś eliksiru i obudzeniu zaczął od radosnego pytania co jest na śniadanie, omalże nie został pobity. Żeby było "weselej", obudziliśmy się w jednym pokoju- ja i mała w jednym łóżku, Rest i jego mistrz w drugim, na waleta, a na Mroka, walającego się po podłodze, nadepnęłam przy wstawaniu. Nal