Dla ludzi, którzy nie mieli ambicji, dla tak zwanego szarego człowieka, który niczego nie czytał i nie chciał czytać, w PRL-u było bezpiecznie. Papu było. Dla tych, co mieli ciekawość świata, życia, książek - nie do zniesienia. Choć dla większości wygodna sytuacja, zwłaszcza jak ktoś nie lubił się przepracowywać: "Czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy!".
Dla ludzi, którzy nie mieli ambicji, dla tak zwanego szarego człowieka, który niczego nie czytał i nie chciał czytać, w PRL-u było bezpiecznie. Papu było. Dla tych, co mieli ciekawość świata, życia, książek - nie do zniesienia. Choć dla większości wygodna sytuacja, zwłaszcza jak ktoś nie lubił się przepracowywać: "Czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy!".