Rzucając swoje ziarno rzucając swoją ,,jałmużnę", swój dobry uczynek w jakiejkolwiek formie człowiek daje z siebie cząstkę swojej osobowości i wchłania w siebie cząstkę innej; i obie jak gdyby się łączą; jeszcze trochę uwagi i człowiek zostaje już wynagrodzony wiedzą, najbardziej niespodzianymi odkryciami. Zaczyna w końcu oczywiście patrzeć na swoje dzieło jak na naukę; wchłonie ona w siebie całe jego życie i może mu to życie bez reszty wypełnić. Z drugiej strony, wszystkie myśli człowieka, wszystkie rzucone przez niego, a mo
Rzucając swoje ziarno rzucając swoją ,,jałmużnę", swój dobry uczynek w jakiejkolwiek formie człowiek daje z siebie cząstkę swojej osobowości i wchłania w siebie cząstkę innej; i obie jak gdyby się łączą; jeszcze trochę uwagi i człowiek zostaje już wynagrodzony wiedzą, najbardziej niespodzianymi odkryciami. Zaczyna w końcu oczywiście patrzeć na swoje dzieło jak na naukę; wchłonie ona w siebie całe jego życie i może mu to życie bez reszty wypełnić. Z drugiej strony, wszystkie myśli człowieka, wszystkie rzucone przez niego, a mo