Siedziałem na brzegu łóżka w piżamie i zbierałem się do wstania, jeszcze niezdecydowany. Nie czułem się za dobrze, ale nie tak źle, jak powinienem, nie tak źle, jak bym się czuł, gdybym był na pensji i posadzie.
Siedziałem na brzegu łóżka w piżamie i zbierałem się do wstania, jeszcze niezdecydowany. Nie czułem się za dobrze, ale nie tak źle, jak powinienem, nie tak źle, jak bym się czuł, gdybym był na pensji i posadzie.