Mama zawsze mu dogadzała i wyręczała we wszystkim. Nie oczekiwała od niego pomocy w zmywaniu, ani w ścieleniu jego łóżka. Pojął złe strony tej troskliwości dopiero wtedy, kiedy się wyprowadził. Okazało się, że ma dwie lewe ręce.
Mama zawsze mu dogadzała i wyręczała we wszystkim. Nie oczekiwała od niego pomocy w zmywaniu, ani w ścieleniu jego łóżka. Pojął złe strony tej troskliwości dopiero wtedy, kiedy się wyprowadził. Okazało się, że ma dwie lewe ręce.