- Myślę, że to się nazywa ,,ślub", Ben - przypominam mu oschle, obracając głowę, aż mój podbródek spoczywa na jego piersi, bym mogła zobaczyć jego twarz.
- Myślę, że to się nazywa ,,ślub", Ben - przypominam mu oschle, obracając głowę, aż mój podbródek spoczywa na jego piersi, bym mogła zobaczyć jego twarz.