Ale grywamy na nowo symfonię, powracamy, żeby odnaleźć kościół, dopóki - wśród ucieczki oddalającej nas od właściwego nam życia, na które nie mamy odwagi spojrzeć, ucieczki, zwanej erudycją - nie poznamy ich równie dobrze, w ten sam sposób, w jaki poznałby je najuczciwszy z amatorów muzyki lub archeologii.
Ale grywamy na nowo symfonię, powracamy, żeby odnaleźć kościół, dopóki - wśród ucieczki oddalającej nas od właściwego nam życia, na które nie mamy odwagi spojrzeć, ucieczki, zwanej erudycją - nie poznamy ich równie dobrze, w ten sam sposób, w jaki poznałby je najuczciwszy z amatorów muzyki lub archeologii.