Boże, jak Ty właściwie rządzisz tym światem? Dlaczego tak często zapominasz o tych, którzy nie uczynili nic złego? O tych, którzy być może przez całe życie modlili się do Ciebie, wierzyli w Ciebie, u Ciebie szukali pociechy, kiedy już życie stało się zbyt trudne do zniesienia?
Boże, jak Ty właściwie rządzisz tym światem? Dlaczego tak często zapominasz o tych, którzy nie uczynili nic złego? O tych, którzy być może przez całe życie modlili się do Ciebie, wierzyli w Ciebie, u Ciebie szukali pociechy, kiedy już życie stało się zbyt trudne do zniesienia?