Nigdy ze sobą nie rozmawiali. Nie komentowali zjawisk ani zdarzeń. Matyldzie to odpowiadało - nigdy tak naprawdę nie nauczyła się rozmawiać z ludźmi. Milczenie było zawsze jej pancerzem ochronnym. Czuła się pod nim dobrze i bezpiecznie na tyle, na ile było jej to potrzebne.
Nigdy ze sobą nie rozmawiali. Nie komentowali zjawisk ani zdarzeń. Matyldzie to odpowiadało - nigdy tak naprawdę nie nauczyła się rozmawiać z ludźmi. Milczenie było zawsze jej pancerzem ochronnym. Czuła się pod nim dobrze i bezpiecznie na tyle, na ile było jej to potrzebne.