Pragnienie czynienia dobra, panie Reese, prowadzi do żarliwości. Ta z kolei wiedzie do świętoszkowatego przekonania o własnej słuszności, z czego rodzi się nietolerancja, szybko prowadząca do surowych osądów, skłaniających do wymierzania okrutnych kar, co z kolei wywołuje masowy terror i paranoję, powodujące z czasem rewoltę, po której nadchodzi chaos i rozprężenie, a następnie upadek cywilizacji.
Pragnienie czynienia dobra, panie Reese, prowadzi do żarliwości. Ta z kolei wiedzie do świętoszkowatego przekonania o własnej słuszności, z czego rodzi się nietolerancja, szybko prowadząca do surowych osądów, skłaniających do wymierzania okrutnych kar, co z kolei wywołuje masowy terror i paranoję, powodujące z czasem rewoltę, po której nadchodzi chaos i rozprężenie, a następnie upadek cywilizacji.