Jak mam tylko kawałek wozu i drogę, nie mogę się powstrzymać. Mówię do siebie: Wszawisz. Żyjesz jak menda, poruszasz się jak menda, kradniesz jak menda, kochasz mendy i jak menda. Przynajmniej na wozie czuj się człowiekiem.
Jak mam tylko kawałek wozu i drogę, nie mogę się powstrzymać. Mówię do siebie: Wszawisz. Żyjesz jak menda, poruszasz się jak menda, kradniesz jak menda, kochasz mendy i jak menda. Przynajmniej na wozie czuj się człowiekiem.