Dla mnie niemal całe podniecenie nową powieścią bierze się z odrzucenia wcześniejszej. Inaczej nie miałabym serca do pisania. A cudze słowa są mostem z miejsca, gdzie była, do miejsca, do którego idę.
Dla mnie niemal całe podniecenie nową powieścią bierze się z odrzucenia wcześniejszej. Inaczej nie miałabym serca do pisania. A cudze słowa są mostem z miejsca, gdzie była, do miejsca, do którego idę.