Cytat

Powinien był zadzwonić po salową i poprosić ją o basen [...]. A jednak wydawała mu się okropna ta jego niemoc, upokarzająca potrzeba odwoływania się do cudzej pomocy w takiej właśnie chwili. Wydawało mu się, że godząc się ze swoją słabością, godzi się ze swoją klęską, przekreśla siebie, będzie się upokarzał do końca życia, ponieważ przyzwyczai się do upokorzenia. Wyobrażał sobie, że jeśli zadzwoni po salową i poprosi ją o basen, coś się w nim załamie, stanie się strzępem ludzkim, godnym nie tylko współczucia, ale i pogardy.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy