Być zmuszonym wyznać sobie, że nieomylność nie jest nieomylna, że w dogmacie może tkwić błąd, że nie zawsze kodeks ma ostatnie słowo, że społeczeństwo nie jest doskonałe, że autorytet może się zachwiać, że niezmienne może się zarysować, że sędziowie są ludźmi, prawo może się mylić, trybunały mogą popełnić błąd! Zobaczyć, że pęka olbrzymia, błękitna tafla firmamentu!
Być zmuszonym wyznać sobie, że nieomylność nie jest nieomylna, że w dogmacie może tkwić błąd, że nie zawsze kodeks ma ostatnie słowo, że społeczeństwo nie jest doskonałe, że autorytet może się zachwiać, że niezmienne może się zarysować, że sędziowie są ludźmi, prawo może się mylić, trybunały mogą popełnić błąd! Zobaczyć, że pęka olbrzymia, błękitna tafla firmamentu!