Moim zdaniem dekalog od początku był mało rozwojowy i za długi, w końcu nie wszyscy mają dobrą pamięć. Ale oni, że nie. Że punktów musi być dziesięć. Jak punktów jest dziesięć, to nie można wymagać, żeby tekst był spójny bądź skuteczny. Po pierwsze, można przestrzegać przykazań dekalogu i być złym człowiekiem. Po drugie, dekalog nazbyt wiązał moralność i prawo z rodziną, a z rodziną, jak wiadomo, dobrze wypada się tylko na zdjęciu.
Moim zdaniem dekalog od początku był mało rozwojowy i za długi, w końcu nie wszyscy mają dobrą pamięć. Ale oni, że nie. Że punktów musi być dziesięć. Jak punktów jest dziesięć, to nie można wymagać, żeby tekst był spójny bądź skuteczny. Po pierwsze, można przestrzegać przykazań dekalogu i być złym człowiekiem. Po drugie, dekalog nazbyt wiązał moralność i prawo z rodziną, a z rodziną, jak wiadomo, dobrze wypada się tylko na zdjęciu.