Szyba, teoretycznie rzecz biorąc, to płyn. Płynie powoli, lecz niezależnie od tego jest płynem. Przyciągany siłą grawitacji, potrzebuje setek - a nawet tysięcy! - lat, aby przebyćte same ćwierć cala, które woda pokonuje w jedną tysięczną sekundy.
Szyba, teoretycznie rzecz biorąc, to płyn. Płynie powoli, lecz niezależnie od tego jest płynem. Przyciągany siłą grawitacji, potrzebuje setek - a nawet tysięcy! - lat, aby przebyćte same ćwierć cala, które woda pokonuje w jedną tysięczną sekundy.