Cytat

Po trudnym dniu, gdy wieczorem rozbijam obóz, tak mi jakoś śpiewnie, radośnie. Ponad sawanną snują się znów modlitewne rozmowy nocy i nocna poświata czarem wypełnia pustkowie. Wtedy biorę pióro do ręki, kawał papieru i piszę do Was - daje to złudzenie, że mówię, i lżej na piersi, bo pragnienie rozmowy jest może równie silne jak pragnienie wody.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy