Śmierć nie powinna cię trwożyć - to tylko sen bez snów (...). Tam jest jasność bez światła, czas bez zegara, halucynacja bez zmysłów - nieskończone odurzenie, wielka biała dziura kosmicznej głębi. Czy tam jest Bóg? Z pewnością, ale na razie Go nie widziałem. Być może dlatego, że to teren bardzo duży i trudno trafić do wszystkich kątów. Wcale się zresztą nie staram. Starać się można jedynie za życia, w przekonaniu, że odnalezienie Boga to odnalezienie wiary, czyli siły, lecz tutaj taka iluminacja wydaje się zbędna (...). Gdybym
Śmierć nie powinna cię trwożyć - to tylko sen bez snów (...). Tam jest jasność bez światła, czas bez zegara, halucynacja bez zmysłów - nieskończone odurzenie, wielka biała dziura kosmicznej głębi. Czy tam jest Bóg? Z pewnością, ale na razie Go nie widziałem. Być może dlatego, że to teren bardzo duży i trudno trafić do wszystkich kątów. Wcale się zresztą nie staram. Starać się można jedynie za życia, w przekonaniu, że odnalezienie Boga to odnalezienie wiary, czyli siły, lecz tutaj taka iluminacja wydaje się zbędna (...). Gdybym