Gdy kogoś kochasz, nie pozwalasz mu zniszczyć samego siebie razem z innymi, nie pozwalasz mu wciągnąć się w błoto. Próbujesz mu pomagać, ratować go, ale jeśli okazuje się, że twoja miłość jest jednostronna albo egoistyczna, a ty nadal próbujesz, jesteś głupcem. Gdybym go kochała, nie pozwoliłabym mu się
Gdy kogoś kochasz, nie pozwalasz mu zniszczyć samego siebie razem z innymi, nie pozwalasz mu wciągnąć się w błoto. Próbujesz mu pomagać, ratować go, ale jeśli okazuje się, że twoja miłość jest jednostronna albo egoistyczna, a ty nadal próbujesz, jesteś głupcem. Gdybym go kochała, nie pozwoliłabym mu się