To s³owo jest jak bicz, który smaga mnie po policzkach. Wype³nia pokój, a¿ nic nie zostaje, a ja oddycham tym s³owem (gwa³t), s³yszê wy³±cznie to s³owo (gwa³t), czujê wy³±cznie to s³owo (gwa³t) i smakujê wy³±cznie to s³owo (gwa³t).
To s³owo jest jak bicz, który smaga mnie po policzkach. Wype³nia pokój, a¿ nic nie zostaje, a ja oddycham tym s³owem (gwa³t), s³yszê wy³±cznie to s³owo (gwa³t), czujê wy³±cznie to s³owo (gwa³t) i smakujê wy³±cznie to s³owo (gwa³t).