Czyż można walczyć tak, jak myśmy walczyli, o sześć arów powierzchni na daczę, o mercedesa, o komercyjny kiosk z obcą czekoladą? Tak można walczyć tylko za ojczyznę. Oni nie mają ojczyzny. Mój wnuk uczy się na kucharza. Jego marzeniem jest otworzyć własną kawiarnię. Z ciastkami, z kanapkami. Chce być bogaty, mieć dużo pieniędzy. Słyszy pani? A ja w jego wieku marzyłem, żeby zostać lotnikiem albo czołgistą. Żeglarzem. Bohaterem. A pieniądze były mi potrzebne tylko na to, żeby kupić chleb. Całej reszty, której pragnąłem, n
Czyż można walczyć tak, jak myśmy walczyli, o sześć arów powierzchni na daczę, o mercedesa, o komercyjny kiosk z obcą czekoladą? Tak można walczyć tylko za ojczyznę. Oni nie mają ojczyzny. Mój wnuk uczy się na kucharza. Jego marzeniem jest otworzyć własną kawiarnię. Z ciastkami, z kanapkami. Chce być bogaty, mieć dużo pieniędzy. Słyszy pani? A ja w jego wieku marzyłem, żeby zostać lotnikiem albo czołgistą. Żeglarzem. Bohaterem. A pieniądze były mi potrzebne tylko na to, żeby kupić chleb. Całej reszty, której pragnąłem, n