Wygląda najpiękniej na świecie. Jak reklama kosmetyków dla nastolatek w reżyserii Antonioniego. Jak ostatni poziom Prince of Persia. Ktoś zrobił jej zastrzyk z piękna, ze skroplonych cukierków z kardamonem, albo do prowadzonej przez Japończyków korporacji, która ją wyprodukowała, zatrudniono jakiegoś genialnego designera.
Wygląda najpiękniej na świecie. Jak reklama kosmetyków dla nastolatek w reżyserii Antonioniego. Jak ostatni poziom Prince of Persia. Ktoś zrobił jej zastrzyk z piękna, ze skroplonych cukierków z kardamonem, albo do prowadzonej przez Japończyków korporacji, która ją wyprodukowała, zatrudniono jakiegoś genialnego designera.