Czasami nie mogę uwierzyć, że przeżyliśmy to wszystko. Zastanawiam się, kiedy zaczęliśmy sięgać po broń, jakby to była najnormalniejsza rzecz na świecie. Muszę nauczyć pozostałe dzieciaki strzelać i nie mam pojęcia, jak to zrobić. Nie wiem, jak im to przekazać, by jednocześnie zrozumiały absurdalność i okrucieństwo tej całej sytuacji.
Czasami nie mogę uwierzyć, że przeżyliśmy to wszystko. Zastanawiam się, kiedy zaczęliśmy sięgać po broń, jakby to była najnormalniejsza rzecz na świecie. Muszę nauczyć pozostałe dzieciaki strzelać i nie mam pojęcia, jak to zrobić. Nie wiem, jak im to przekazać, by jednocześnie zrozumiały absurdalność i okrucieństwo tej całej sytuacji.