Czasem spotyka się kogoś, kto niemal oślepia bijącą od niego dobrocią. Innym razem wprost przeciwnie-kogoś, kto samą swoją obecnością spowija wszystko ciężkim płaszczem zepsucia i występku.
Czasem spotyka się kogoś, kto niemal oślepia bijącą od niego dobrocią. Innym razem wprost przeciwnie-kogoś, kto samą swoją obecnością spowija wszystko ciężkim płaszczem zepsucia i występku.