Jeśli tak,to dlaczego właściwie "dał się spożyć" samochwalczej i wyjątkowo opresywnej postaci nacjonalizmu,która objawiła się w "Trzeciej RP".Opresywnej właśnie do rodaków,bo nieośmielającej się (w swym głównym nurcie)przybierać postaci jawnie wrogiej mniejszościom,maskującej się jako "antykomunizm",rozumiany absurdalnie szeroko i utożsamiany z wartościami narodowymi.
Jeśli tak,to dlaczego właściwie "dał się spożyć" samochwalczej i wyjątkowo opresywnej postaci nacjonalizmu,która objawiła się w "Trzeciej RP".Opresywnej właśnie do rodaków,bo nieośmielającej się (w swym głównym nurcie)przybierać postaci jawnie wrogiej mniejszościom,maskującej się jako "antykomunizm",rozumiany absurdalnie szeroko i utożsamiany z wartościami narodowymi.